Spichlerz Polski |
Mateusz(Bordinio)
Rycerz
|
Tegoroczne plony będą mniej obfite, a może ich wogóle nie być. W tym momencie polskie pola i sady wyglądają jak w kwietniu. Zima nadejdzie i wszystko zmarznie. Jest to niepokojąca wiadomość dla wszelkiego rodzaju hodowców. Brak plonów= brak zarobków i biedę. Nie tylko dla nich będzie to złe, ale i dla nas- obywateli. Mała ilość żywności zagrozi podwyższeniem cen na produkty (mąkę, owoce itd.). Polska będzie musiała importować żywność z zagranicy, przez co polski budżet się zmniejszy. Wypowiadajcie się na ten temat.
P.S. Niektóre truskawki potrzebują mrozu, aby zabić grzyby i pierwotniaki.;] |
||||||||||||||
|
Lord Marori
Dzielny wojak
|
No przyznam się, że mam kawałeczek pola . Ponoć Pszenica wzrosła do 620 zł za tonę, mam w spichlerzu ok. 16 ton, a na przyczepie 3 tony do sprzedania. W tym roku są pewne obawy dotyczące właśnie zbiorów, mogą być niestety bardzo małe niż zwykle. Ponoć ma przyjść ta zima... Może być źle .
|
||||||||||||||
|
[K$F]Crysta|Lord
Ciężkozbrojny
|
Ech.. Moja babcia ma pole i narzeka że nic nie chce rosnąć obficie w tym roku. Ale zauważyliście że zawsze mówi się że w tym roku to nic się nie udaje a w następnym się mówi ze tamten rok nie był najgorszy:D
|
||||||||||||||
|
Lord Marori
Dzielny wojak
|
No prawda zgadzam sie z tym , u mnie tata tak czasami mówi . Lol mam 11 hektarów i mam troszke kasy z tego, ale jak ta zima przyjdzie to może być gorzej, jak wszystko poobumiera z zimna.
|
||||||||||||||
|
Lord Dragon
Rekrut
|
Bedą mniej obfite a co za tym idzie ceny pójdą ostro w góry wszystko przesto ze w 2006 nie było obfitych opadów deszczu
|
||||||||||||||
|
Panzer
Moderator
|
Klimat nam się ociepla- to jest pewne. Ale problem może być nieco inny- zbyt mocno wyjałowione gleby. Powinniśmy przerzucić się na rolnictwo mieszane- dlaczego?? Świnie żre jabłka które spadły z jabłoni, zrobi w sadzie gów.... i świnie się nażre i jabłoni dostanie naturalny nawóz. Powinniśmy stosować mniej chemii- głównie powinno sie stosować w małej ilości środki owado- i grzybobójcze. Wtedy uda nam sie odzyskać gleby (do czasu)). Co do mrozów- będzie ich coraz mniej i będzie coraz cieplej. Dlatego powinniśmy zmienić rośliny- czyli trzeba powoli wywalać z naszych pól żyto(wóda) i ziemniaki( też wóda .) na pszenice, kukurydze, winogrona, warzywa, owoce itd. Może w 2100 roku będziemy uprawiać banany i ananasy . Polska nigdy nie przeżywała klęsk głodu- byliśmy samowystarczalni i teraz też będziemy. Poza tym w Polsce wiele razy zmieniał sie klimat i też głodu nie było- w okresie rozbicia dzielnicowego nawet robiliśmy całkiem niezłe wino .
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Panzer dnia Pon 14:53, 19 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz |
Odyn
Administrator
|
Ja oprócz podwyżki cen żywności obawiam się o spadek plonów w moim ogrodzie... Uwielbiam świeże owoce prosto z drzewa (albo krzaka). Denerwuję się, gdy widzę na na wiosnę, że ich ilość jest poniżej normy...
W tym roku na pewno będzie ciężko z plonami, chyba, że zima nie przyjdzie wcale. Ale myślę, że nasz klimat nie zmienił się aż tak drastycznie w ciągu jednego roku, żebyśmy całkowicie stracili zimę... W przyszłości na pewno będzie trzeba uprawiać inne rośliny. Patrząc trochę egoistycznie to mi to będzie pasować Chętnie zastąpię jabłka ananasami (oczywiście nie w całości) |
||||||||||||||
|
Spichlerz Polski |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.