Forum  Strona Główna



Forum hobbystyczne Stronghold Net
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Spichlerz Polski
Mateusz(Bordinio)
Rycerz
Rycerz

Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Bordeaux
Płeć: Mężczyzna

Tegoroczne plony będą mniej obfite, a może ich wogóle nie być. W tym momencie polskie pola i sady wyglądają jak w kwietniu. Zima nadejdzie i wszystko zmarznie. Jest to niepokojąca wiadomość dla wszelkiego rodzaju hodowców. Brak plonów= brak zarobków i biedę. Nie tylko dla nich będzie to złe, ale i dla nas- obywateli. Mała ilość żywności zagrozi podwyższeniem cen na produkty (mąkę, owoce itd.). Polska będzie musiała importować żywność z zagranicy, przez co polski budżet się zmniejszy. Wypowiadajcie się na ten temat.


P.S. Niektóre truskawki potrzebują mrozu, aby zabić grzyby i pierwotniaki.;]
Zobacz profil autora
Lord Marori
Dzielny wojak
Dzielny wojak

Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Racka ;-))
Płeć: Mężczyzna

No przyznam się, że mam kawałeczek pola Wink. Ponoć Pszenica wzrosła do 620 zł za tonę, mam w spichlerzu ok. 16 ton, a na przyczepie 3 tony do sprzedania. W tym roku są pewne obawy dotyczące właśnie zbiorów, mogą być niestety bardzo małe niż zwykle. Ponoć ma przyjść ta zima... Może być źle Sad.
Zobacz profil autora
[K$F]Crysta|Lord
Ciężkozbrojny
Ciężkozbrojny

Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: nie powiem:P

Ech.. Moja babcia ma pole i narzeka że nic nie chce rosnąć obficie w tym roku. Ale zauważyliście że zawsze mówi się że w tym roku to nic się nie udaje a w następnym się mówi ze tamten rok nie był najgorszy:D
Zobacz profil autora
Lord Marori
Dzielny wojak
Dzielny wojak

Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Racka ;-))
Płeć: Mężczyzna

No prawda zgadzam sie z tym Smile, u mnie tata tak czasami mówi Wink. Lol mam 11 hektarów i mam troszke kasy z tego, ale jak ta zima przyjdzie to może być gorzej, jak wszystko poobumiera z zimna.
Zobacz profil autora
Lord Dragon
Rekrut
Rekrut

Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Bedą mniej obfite a co za tym idzie ceny pójdą ostro w góry wszystko przesto ze w 2006 nie było obfitych opadów deszczu
Zobacz profil autora
Panzer
Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

Klimat nam się ociepla- to jest pewne. Ale problem może być nieco inny- zbyt mocno wyjałowione gleby. Powinniśmy przerzucić się na rolnictwo mieszane- dlaczego?? Świnie żre jabłka które spadły z jabłoni, zrobi w sadzie gów.... i świnie się nażre i jabłoni dostanie naturalny nawóz. Powinniśmy stosować mniej chemii- głównie powinno sie stosować w małej ilości środki owado- i grzybobójcze. Wtedy uda nam sie odzyskać gleby Wink(do czasu)). Co do mrozów- będzie ich coraz mniej i będzie coraz cieplej. Dlatego powinniśmy zmienić rośliny- czyli trzeba powoli wywalać z naszych pól żyto(wóda) i ziemniaki( też wóda Razz.) na pszenice, kukurydze, winogrona, warzywa, owoce itd. Może w 2100 roku będziemy uprawiać banany i ananasy Very Happy. Polska nigdy nie przeżywała klęsk głodu- byliśmy samowystarczalni i teraz też będziemy. Poza tym w Polsce wiele razy zmieniał sie klimat i też głodu nie było- w okresie rozbicia dzielnicowego nawet robiliśmy całkiem niezłe wino Razz.


Ostatnio zmieniony przez Panzer dnia Pon 14:53, 19 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Odyn
Administrator
Administrator

Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 53°42'N, 20°58'E
Płeć: Mężczyzna

Ja oprócz podwyżki cen żywności obawiam się o spadek plonów w moim ogrodzie... Uwielbiam świeże owoce prosto z drzewa (albo krzaka). Denerwuję się, gdy widzę na na wiosnę, że ich ilość jest poniżej normy...
W tym roku na pewno będzie ciężko z plonami, chyba, że zima nie przyjdzie wcale. Ale myślę, że nasz klimat nie zmienił się aż tak drastycznie w ciągu jednego roku, żebyśmy całkowicie stracili zimę...

W przyszłości na pewno będzie trzeba uprawiać inne rośliny. Patrząc trochę egoistycznie to mi to będzie pasować Smile Chętnie zastąpię jabłka ananasami (oczywiście nie w całości) Very Happy
Zobacz profil autora
Spichlerz Polski
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi