|
Al Ganonim
A taki sobie ktoś
| Dołączył: 18 Gru 2005 |
| Posty: 412 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: 50°03'12.2''N 19°49'27.6''E |
|
|
 Wysłany: Pią 22:57, 09 Cze 2006 |
|
 |
|
|
|
Własnie wróciłem do domu i dowiedziałem się o zniknięciu mojej sąsiadki, dobrej koleżanki, postanowiłem działać najszybciej, jak potrafiłem.
ZAGINIONA
Czechowice-Dziedzice, k/Bielska-Białej (śląskie)
W środę - 07.06.2006 roku o godzinie 8.30 Joanna Surowiecka wyszła z domu przy ulicy Renarda w Czechowicach-Dziedzicach i pieszo - ulicą Legionów - udała się na dworzec kolejowy w Goczałkowicach Zdroju, skąd wspólnie ze znajomym ze studiów zamierzała pojechać do katowickiej uczelni. Jak ustalono - w ogóle nie dotarła na goczałkowicki dworzec. Około 10 minut po wyjściu z domu z jej komórki zostały wykonane dwa głuche telefony do domu (jak poinformowała nas jej rodzina). Najprawdopodobniej w czasie wykonywania telefonów do domu przechodziła przez most nad Wisłą.
Każdego, kto wie cokolwiek na jej temat lub widział ją, proszę o kontakt z bielską policją: (033) 812 12 30 lub najbliższymi posterunkami: 997 lub z tel. kom.: 112.
Rysopis zaginionej: wiek 20 lat, szczupła budowa ciała, wzrost 172 cm, waga około 55 kg, włosy długie, czarne, proste; twarz podłużna, oczy piwne. W chwili zaginięcia ubrana była w białą bluzkę z długim rękawem, czarną spódnicę, brązowe rajstopy, czarne buty na płaskim obcasie, miała przy sobie torebkę koloru brązowego.
Zdjęcia zaginionej: [link widoczny dla zalogowanych]
Proszę nie rozsiewać plotek, że znaleziono ją zabitą w pobliskim stawie, bo to durna, nic nie znacząca, kłamliwa plota!!!
|
|
|
Wyszedł do szkoły 8 czerwca i do tej pory nie wrócił. Chłopak był spokojny nie miał wrogów. Myśle, że musiało mu sie coś stać. Jak bedzie na [link widoczny dla zalogowanych] to dam znac i wlepie tutaj wszelkie info. OBY TE OSOBY ODNALAZŁY SIE CAŁE I ZDROWE!!!
