Anomalia pogodowe -

Dołączył: 18 Mar 2007

To raczej wina śmieci i gazów.
Amerykańska chołota robi ich naj więcej. Evil or Very Mad

Proponuje dla tego pana ostrzezenie. Obrażanie innych narodów. Razz

A co do anomalii to wszystko przez globalne ocieplenie i dziurę ozonowa. Sad

Dołączył: 18 Mar 2007

Nie mówię że każdy Stańczyk jest hołotą.
każdy kraj ma swoją hołotę.

Kacper

Albo wina natury i proces ocieplania jest naturalny... Dlaczego większość naukowców gada teorię "globalnego ocieplenia wywołanego przez człowieka" ?? Dla kasy Razz

.... Na początku też twierdziłem że efekt cieplarniany to proces wywołany przez człowieka... Jednak w moje ręce wpadła "Geografia Polski" i tam pisało co nie co.. Że przemysł wytwarzający sprzęt ochrony środowiska jest 3 przemysłem na świecie pod względem produkcji Shocked

.... No to muszą mieć dużo kasy, ale można mieć jeszcze więcej zastraszając głowy państw świata i ludzi oraz podkupując naukowców.... Drugim argumentem jest pewna historia Wikingów w Kanadzie.... A właściwie w Winlandii, która leży we wschodniej Kanadzie i w X-XI wieku rosła tam winorośl i wytwarzało się z niej dobre wino Razz

.... A przepraszam, a czy dzisiaj nie jest tam za zimno na uprawę winorosli ?? Trzecim argumentem jest tabelka w podręczniku od gegry, która przedstawia nam stan ciepełka na Ziemi... I na domiar złego panujące dzisiaj temperatury były na domiar złego powszechnością w historii Ziemi.... Np. 35 stopni C na pewno panowała za czasów dinozaurów Razz

, bo tak to by szybko pozdychały(Dino padały od "Zimy Nuklearnej" wywołanej przez walnięcie w Ziemie dosyć dużego meteorytu)... Czyli krótko mówiąc- efekt ocieplenia planety jest procesem naturalnym, a CO2 człowieka to przysłowiowa oliwa do ognia Razz

(chociaż niektórzy naukowcy sugerują że to skutek, a nie przyczyna globalnego ocieplenia Razz

)

Oto tabelka od ociepleń i ochłodzeń Razz

....

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 12:31, 25 Mar 2008

To już jest naprawdę niemożliwe i irytująco-śmieszne. Na święta Bożego Narodzenia śniegu o ile dobrze pamiętam, w większości naszego kraju nie było (choć u mnie leżało te kilka-kilkanaście centymetrów). A teraz? Święta Wielkiejnocy i co? Śnieg? U mnie przez caluśkie święta leży śnieg i od czasu do czasu nieźle dosypuje. W Wielki Czwartek nie dałem rady iść do kościoła, bo ledwo się wyszło z domu, a waliło w ciebie ogromna masa mokrego śniegu gnanego silną wichurą z zachodu.

To wszystko się już przekręca. Nawet się już pogodziłem z tymi ciepłymi zimami, ale takie jajca to bez przesady...

Czyżby się kończył okres stabilnej, dość dobrej pogody na ziemi? Takie cykle zachodziły i wciąż zachodzą, pożyjemy zobaczymy... Tylko co czeka nas tu teraz w tym momencie? "Pojutrze"? Razz

Wysłany: Wto 15:09, 25 Mar 2008

Widzisz Warlike, klimat się zmienia, ale sam nigdy nie zniszczy życia na Ziemii. To przez emisję gazów cieplarnianych w 3/4 są te zmiany. Jak wiecie na Ziemi istnieje obieg zamknięty, czyli chmurka-deszczyk-rzeka-chmurka etc. My niestety odkryliśmy ropę, gaz ziemny etc. To wszystko musi się ,,przyjąć,, i dlatego mamy przesunięte pory roku. Zaburzamy czynności naszego globu. Co najgorsze ludzie przejmują się tylko kasą grrrrr.... Jak najwięcej zarobić, spalić węgla bo my się rozwijamy -.-.

Ale w ogóle w Wielkanoc miejscami czułem, jakby to było Boże Narodzenie.

Wysłany: Wto 16:55, 25 Mar 2008

Może i tak ale to jest po prostu śmieszne. Żeby dojechać do babci w niedziele musiałem 15 minut odmrażać samochód i przechodzić przez 10cm. warstwę śniegu.
Wszystko sie popie**** i tyle. Niedługo latem zamiast słońca będzie u nas tsunami.

Wysłany: Wto 17:00, 25 Mar 2008

Jest to czarna wizja, ale niestety może się tak stać. Nic nie trwa wiecznie, a nie wiemy jak klimat wpłynie na pole magnetyczne ziemi. Być może nastąpi ,,rozbiegunowanie,, i kontynenty zmienią w ogóle położenie i kształt. Ale to z innej beczki.

Widzicie, że ostatnimi czasy, w Polsce występują silne wiatry ? To nic innego jak zaczątek huraganowej strefy. Uzależnione jest to od klimatu.
Najgorsze to będzie jak nam się lato przesunie na jesień. Wakacje w domu, bo na dworze zimno, a wtedy kiedy ciepło walisz do szkoły -.- .

Wysłany: Wto 17:08, 25 Mar 2008

Najgorsze to będzie jak nam się lato przesunie na jesień. Wakacje w domu, bo na dworze zimno, a wtedy kiedy ciepło walisz do szkoły -.- .

Nawet mnie nie strasz. Razz

No ew. zamienimy się z Azją klimatem. Regularnie monsuny, huragany itp. Ale cóż. Korzystajcie z tego co jest. xD

Wysłany: Wto 17:13, 25 Mar 2008

No, a na Żuławach Wiślanych będziemy ryż sadzić xD. Ja się boję tylko tego, żeby nam ciepło nie uciekło Very Happy

. Bo jak ma być ciągle deszczowo i zimno to strzeliłbym sobie w łeb.

Btw ostatnio jak byłem na obozie paintballowym, to przez 85% dni padał deszcz, a w nocy temp. spadała do 10 stopni. W domkach spaliśmy pod kołdrami w śpiworach. Kiedy przychodził czas na walki w lesie, musieliśmy nosić na sobie mokry i obleśny kombinezon ;| I takie to wakacje nad Bałtykiem Laughing

Wysłany: Wto 17:15, 25 Mar 2008

To chyba nie chciałbyś mieszkać w Dublinie. Polska bardzo szybko zbliża się do Anglii i Szkocji. Praktycznie ciągłe deszcze, pochmurno i wiatry. Jak mam wybierać tu czy tam, wybieram tam. Very Happy

Wysłany: Wto 18:45, 25 Mar 2008

Wyjechać z Polski przez pogodę... Bzdura Very Happy

- Cza zostać bo mamy fajnie dzioszki

.

Wysłany: Wto 18:47, 25 Mar 2008

Heh, ja właśnie lubie taką deszczową pogode Wink

.

Wysłany: Wto 18:48, 25 Mar 2008

Dlaczego ? Nic nie można robić, no chyba, że masz WoW'a pod ręką

. Przecież jak leje to grac nie mozna w noge, na rowerze jeździć...nic!!

Wysłany: Wto 18:51, 25 Mar 2008

Pogoda deszczowa... Hmm Zależy kiedy jak w lecie dla ochłody to czemu by nie polatać po deszczu Wink

.