 |
 | Koniec ropy= koniec światowej gospodarki???? |  |
Panzer
Moderator

Dołączył: 21 Lip 2006 |
Posty: 1676 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bełchatów |
|
 |
Wysłany: Pią 20:49, 12 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Otóż moje drogie dzieci- podobno w 2040- 2050 roku ma się skończyć czarne złoto- ropa naftowa. Włączenie się do gry takich krajów jak Indie i Chiny a także coraz większa energochłoność gospodarki przyśpieszają wyczerpywanie się złoż ropy naftowej. Dodam że 99% wytworzonych produktów musi zużyć przynajmniej kilkanaście litrów ropy. Chodzi o transport, energetyke, nawozy, opakowania, leki, żywność(np. gumy do żucia) itd. Gdyby zabraknie nam złóż ropy naftowej- światowa gospodarka- kaput!. Brak energi, bankructwa wielu firm, potrzebnych produktów w tym żywności i leków, brak paliwa dla służb cywilnych, przestępczość ponad norme, pandemie(spowodowane brakiem służb medycznych), głód, ubóstwo, wojny, globalny konflikt, zniszczenie cywilizacji - czyli jednym słowem- CHAOS. Musimy temu zapobiec teraz bo w niedalekiej przyszłości nie będzie ratunku- czekam na wasze propozycje aby uniezależnić nas od czarnego szatana. Narazie będe wysuwał na wasze argumenty- kontrargumenty, potem przedstawie moją propozycję.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Kacper
Moderator

Dołączył: 18 Gru 2005 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 22:42, 12 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
panzer napisał: | Brak energi, bankructwa wielu firm, potrzebnych produktów w tym żywności i leków, brak paliwa dla służb cywilnych, przestępczość ponad norme, pandemie(spowodowane brakiem służb medycznych), głód, ubóstwo, wojny, globalny konflikt, zniszczenie cywilizacji |
Nie bądź takim pesymistą. Może zabrzmi to dziwnie, ale akurat brak ropy, moim zdaniem, to najlepsze, co może nam się przytrafić.
Czy brak ropy spowoduje głód? Albo przestępczość? Mówisz tak, jakby miało to się stać z dnia na dzień
Sądzę, że w 2025 już się wezmą za jakieś technologie i będziemy się poruszać samochodami na wodór albo inne surowce. Wreszcie skończy się zanieczyszczanie środowiska. Skończy się produkcja plastiku (w który pakuje się wszystko, a który rozkłada się setki lat). Skończą się katastrofy tankowców, które niszczą oceaniczne życie.
Również elektrownie atomowe staną się bardzo popularne - i tu widzę jedną wadę.
Jak wiadomo, odpady atomowe składuje się na dnie oceanu, ulegają one tam rozkładowi i stają się nieszkodliwe. Niestety, już przy obecnym postępie składowania odpadów ocean zaczyna tracić swoje właściwości samooczyszczające i tworzą się podwodne pustynie. To co będzie za 45 lat?...
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Panzer
Moderator

Dołączył: 21 Lip 2006 |
Posty: 1676 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bełchatów |
|
 |
Wysłany: Sob 8:32, 13 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Kacper napisał: | panzer napisał: | Brak energi, bankructwa wielu firm, potrzebnych produktów w tym żywności i leków, brak paliwa dla służb cywilnych, przestępczość ponad norme, pandemie(spowodowane brakiem służb medycznych), głód, ubóstwo, wojny, globalny konflikt, zniszczenie cywilizacji |
Nie bądź takim pesymistą. Może zabrzmi to dziwnie, ale akurat brak ropy, moim zdaniem, to najlepsze, co może nam się przytrafić.
Czy brak ropy spowoduje głód? Albo przestępczość? Mówisz tak, jakby miało to się stać z dnia na dzień
Sądzę, że w 2025 już się wezmą za jakieś technologie i będziemy się poruszać samochodami na wodór albo inne surowce. Wreszcie skończy się zanieczyszczanie środowiska. Skończy się produkcja plastiku (w który pakuje się wszystko, a który rozkłada się setki lat). Skończą się katastrofy tankowców, które niszczą oceaniczne życie.
Również elektrownie atomowe staną się bardzo popularne - i tu widzę jedną wadę.
Jak wiadomo, odpady atomowe składuje się na dnie oceanu, ulegają one tam rozkładowi i stają się nieszkodliwe. Niestety, już przy obecnym postępie składowania odpadów ocean zaczyna tracić swoje właściwości samooczyszczające i tworzą się podwodne pustynie. To co będzie za 45 lat?... |
Tak, brak ropy spowoduje głód- większość rolników aby powiększyć swoje plony używa nawozów sztucznych. Pozatym paliwa do maszyn rolniczych. Co do przestępczości- policja straci paliwo i straci możliwość szybkiej interwencji. Co do plastiku- większość rzeczy w dzisejszym świecie jest z plastiku.... Trzeba to czymś zastapić- tylko czym ???? Co do wodoru- większość wodoru pochodzi z elektrowni węglowych i jądrowych. Aby uzyskać wodór w sposób bardziej niezależny należy przeprowadzić elektroze wody- tylko że tu potrzeba olbrzymich ilości energi i olbrzymich zakładów. Raczej za paliwo radziłbym wodę- tak normalną wodę- są już samochody na nią. Narazie musimy skupić się na uniezależnieniu transportu od ropy.
Co do elektrowni atomowych- żadne zachodnie państwo nie składuje na dnie oceanów odpadów radioaktywnych- ta metoda już dawno została porzucona a odpady wyłowione. Teraz odpady trzyma się w zamkniętych kopalniach soli- jest to 100% bezpieczne. Tutaj masz tekst:
Pokłady solne, przewidziane na mogilniki odpadów promieniotwórczych, gwarantują według obecnego stanu wiedzy znaczne bezpieczeństwo. Dzięki swojej odkształcalności sól kamienna jest pozbawiona pęknięć, przez które mogłaby przepływać woda. Nowo powstałe pustki i rysy zamykają się dość szybko. Pokłady solne są także bardzo trwałe i stabilne. Te, które w RFN przeznaczono na mogilniki, od 100 milionów lat nie mają połączenia z warstwami wodonośnymi, a dramatyczne zmiany, które zachodziły w ich otoczeniu, jak np. ruchy górotwórcze, nie wywarły na nie istotnego wpływu. Sól kamienna ma ponadto wysokie przewodnictwo cieplne, co w okresie pierwszych stuleci składowania jest bardzo ważne. Jak już opisywaliśmy, wysoko aktywne odpady promieniotwórcze stapia się ze szkłem tak, że stanowią one składnik szkliwa i nie mogą zostać z niego wypłukane. Szkliwo zamyka się w pojemnikach odpornych na korozję. Widzimy więc, że nic promieniotwórczego nie może się pojawić nawet wtedy, gdyby wbrew oczekiwaniom jednak woda do pokładów soli przeniknęła. Środowisko naturalne byłoby zagrożone wówczas, gdyby zanieczyszczona promieniotwórczo woda wzniosła się o setki metrów poprzez leżące nad pokładem solnym góry i zmieszała z wodami gruntowymi. A to według naszej współczesnej wiedzy jest nie do pomyślenia. Dodajmy jeszcze, że zarówno radioaktywność, jak i produkcja ciepła odpadów promieniotwórczych po tysiącleciu znacznie się obniża. |
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Król Maciuś I
Paladyn

Dołączył: 20 Sty 2006 |
Posty: 989 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Konstantynopola, stolicy Cesarstwa |
|
 |
Wysłany: Sob 9:35, 13 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Co do policji, służby zdrowia itd. - myślę, że oni będą otrzymywać przydział Jeśli w ogóle będzie on wtedy jeszcze potrzebny . |
Zapewne to właśnie wojsko, policja i inne służby pierwsze otrzymają nowe technologie. W drugiej kolejności zwykli ludzie i pracownicy.
Tak, brak ropy spowoduje głód- większość rolników aby powiększyć swoje plony używa nawozów sztucznych. Pozatym paliwa do maszyn rolniczych. |
Wystarczy niewielka pomoc Samoobrony i rolnicy będą używać biopaliwa na kompost, siano albo inne g*** . A zanim to wdrożą, poradzą sobie jakoś bez kombajnów, traktorów itp. Można chyba kupić muła lub woła ?
więc IMHO ludzie powinni starać się mniej zużywać energii by przynajmniej opóźnić ten moment, a to daje więcej czasu do stworzenia czegoś/wymyślenia jakiejś teorii itd. |
Tyle że to jest nie możliwe. Można sobie przeprowadzać akcje typu "Nie marnuj ropy, masz przecież stopy" , skusi się może 1000 osób, a 5 999 999 000 dalej będzie marnować ropę. Stąd najlepszym sposobem będzie interwencja rządów z światową gospodarkę (to jeden z nielicznych momentów, kiedy państwo powinno w znacznym stopniu ingerować w gospodarkę). Np. nakładanie wysokich podatków na technologie zanieczyszczające środowisko, ulgi podatkowe, dotacje dla nowoczesnych technologii. Dzięki temu świat pozbędzie się 3 problemów:
1. Zagrożenie kryzysem gospodarczym z niedalekiej przyszłości.
2. Zanieczyszczenie środowiska
3. Wojny o ropę
Jednak to wymagałoby interwencji np. ONZ, a Ameryka raczej się nie zgodzi, dlatego niestety trzeba będzie poczekać te kilkadziesiąt lat, aż ropa się skończy (ale wtedy większość państw będzie już miała samochody na prąd, wodę, albo inne badziewie i wdrożenie tego potrwa maks. parę miesięcy.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |