Forum  Strona Główna



Forum hobbystyczne Stronghold Net
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Co wyznajesz?
Katolicyzm
69%
 69%  [ 25 ]
Prawosławie
2%
 2%  [ 1 ]
Protestantyzm
0%
 0%  [ 0 ]
Islam
2%
 2%  [ 1 ]
Judaizm
0%
 0%  [ 0 ]
Ateizm
19%
 19%  [ 7 ]
Agnostycyzm
0%
 0%  [ 0 ]
Inne
5%
 5%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 36

Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

No raczej do piekła ...

A skąd wiesz , że zakopią do piachu i koniec ? Mam swój pogląd -.- . No napisałem , że nie da się tego powiedzieć powiem Ci , że tak dla mnie jest . Poczekaj może Panzer się wypowie .
Zobacz profil autora
Siwy
Paladyn
Paladyn

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowogród Bobrzański (lubskie)

Yyyy, Pandzior, nie rozumiem Cie. Mówisz że jesteś ateistą czyli nie wierzysz w istnienie żadnego boga. Napisałeś (jeśli Cię dobrze zrozumiałem) że nie myślisz że zakopią do piachu i koniec... Mówisz, że masz "swój pogląd", ale jeśli nie bóg, to kto da Ci życie wieczne czy coś podobnego ? I dlaczego zwalasz wszystko na Panzera ? Sam nie umiesz tego co napisałeś wytłumaczyć ?
Zobacz profil autora
Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Yhm jak nie wytłumaczyłem to nie wiem . Nie umiem się wypowiedzieć mogę jedynie pomyśleć . Jeśli komuś się wydaje , że wszystko na Panzer'a zrzucam to b. Przepraszam ale nie . Nie umiem wytłumaczyć . No , bo w "Boga" nie wierzę , a ni nic z tych podobnych , tylko co jest po śmierci to już moja sprawa Razz jak to sobie wyobrażam Razz . Czy ja mówię o życiu wiecznym ? Niee ... I tak mnie nikt (chyba) nie rozumie to się nie martw , że jestem jakiś "inny" czy dziwny .
Zobacz profil autora
Przemo.ziom
Burżuj
Burżuj

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Troche śmieszne, że swoich poglądów nie potrafisz poprzeć żadnym argumentami.
Zobacz profil autora
Sławko
Taktyk
Taktyk

Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pandzior napisał:
No raczej do piekła ...

A skąd wiesz , że zakopią do piachu i koniec ? Mam swój pogląd -.- . No napisałem , że nie da się tego powiedzieć powiem Ci , że tak dla mnie jest . Poczekaj może Panzer się wypowie .


Nie wierzysz ponieważ... i tutaj czekasz na argumenty Panzera, czyli na dobrą sprawę nie wierzysz ale nie wiesz dlaczego i nie potrafisz wytłumaczyć dlaczego.

Pandzior napisał:
Logiczniejszy - Nie trzeba się (kimś) tłumaczyć . Nie wiadomo czy istnieje więc tylko na podstawie wiedzy .


Czyli twoja teoria o tym co się dzieje z człowiekiem po śmierci ma oparcie w wiedzy??
Zobacz profil autora
Siwy
Paladyn
Paladyn

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowogród Bobrzański (lubskie)

Forum jest po to aby pisać swoje poglądy na różne tematy, a ja z chęcią przeczytałbym Twój Wink Aha, i nie myślę że jesteś jakiś dziwny czy coś z tych rzeczy... Każdy może wierzyć w co chce Razz Chętnie przeczytałbym co wg Ciebie jest po śmierci. Więc się nie bój napisać. Na tym forum większość osób jest chyba tolerancyjnych, wyrozumiałych (ale nie wszyscy Razz).
Zobacz profil autora
Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Tak na serio to w końcu nie wiem . Często o tym myślę ale zawsze jakieś wątpliwości dlatego nie chcę pisać . W twoim poście są "mądre" info . Teraz możecie sobie myśleć , że jestem jakiś dziwny . Powiem , że myślałem o reinkarnacji i pustce (tylko nie da się tego wyobrazić . Różne jeszcze takie ale to już co innego . Po prostu nie umiem o tym rozmawiać . A jeśli chodzi o Niebo/Piekło to jak dla mnie to iść na łatwiznę (bez żadnej obrazy) .
Zobacz profil autora
Przemo.ziom
Burżuj
Burżuj

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pandzior napisał:
Tak na serio to w końcu nie wiem . Często o tym myślę ale zawsze jakieś wątpliwości dlatego nie chcę pisać . W twoim poście są "mądre" info . Teraz możecie sobie myśleć , że jestem jakiś dziwny . Powiem , że myślałem o reinkarnacji i pustce (tylko nie da się tego wyobrazić . Różne jeszcze takie ale to już co innego . Po prostu nie umiem o tym rozmawiać . A jeśli chodzi o Niebo/Piekło to jak dla mnie to iść na łatwiznę (bez żadnej obrazy) .


Zdaje mi się, że nie wiesz co to znaczy wiara Wink.
Zobacz profil autora
Dark King [GTW]
Szlachcic
Szlachcic

Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Ja nie wiem dawaj oświeć mnie.
Zobacz profil autora
Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Wiem wiem . Nie widać tego po mnie ale wiem . Ale jak chcesz to wytłumacz , bo mogę się mylić Very Happy . Tzn. może się pośmiejemy Razz .
Zobacz profil autora
Panzer
Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów

Logiczniejszy - wiele teorii KK jest sprzecznych, nie pasujących, dziwnych i niezrozumiałych, jak np. Adam i Ewa i ich dzieci, dzięki nim na Ziemi po 6 tysięcy latach (szczegółem jest to że Ziemia ma 4 mld lat, a ślady pierwszych cywilizacji odkrywano wcześniej, gdzie wierzenia były inne, a bogowie stworzyli świat w ciągu tygodnia) mamy 6 miliardów ludzi Smile. No i dlaczego KK zmieniał w różnych czasach teorie, i dlaczego wiele faktów podczas tłumaczenia Biblii z greckiego na łacinę zostało podobno zmienionych. A także mnie ciekawią inne, wcześniejsze religie - judaizm czy zaratusztrianizm, oraz religię politeistyczne ludów starożytnych. No i nowe religie - islam itd. Kto tu ma rację ... Nadal nie wiem czy muzułmanin idzie do Raju, czy do piekła ??

Wolniejszy - Ja nie muszę się przejmować takimi bzdetami jak chodzenie co niedziele do kościoła, spowiedziami i tym czy Jezus mnie zbawi, czy pójdę do piekła. Kurde, to ja jestem ateista z lenistwa co nie ?? Nie. Także mój umysł się oczyścił, bardziej zacząłem fascynować się światem, myśleć o istnieniu tego świata i nas samych. Dlatego świat jest lepszy.

A dlaczego nie cieszy się że Pandzior pójdzie do nieba. Tóż to jakiś obłęd !! Nie , wiara polega na tym że człowiek sobie robi nadzieję na to że coś będzie po śmierci. Może i będzie tam coś, może i nie, dla mnie wydaję się te bzdurne i mało prawdopodobne, ale to moje zdanie, a wy sobie wierzcie w co chcecie, mnie to wali. Jednak religie, jak i wy robicie chłopakowi nadzieje, a jak nie pójdzie do nieba to gdzie mogą się podziać wasze opinie ? Tak, religia opiera się na wierze, wierze w niepewne źródła, których jest masa. Chłopak nie musi się potwierdzać sieą jakimiś argumentami, on to wie, i on nie chce być robionym w balona przez przywódców religijnych. Nadzieja matką głupich. Szczerze sam jestem ciekaw co mnie czeka po śmierci, jednak podejrzewam że to koniec, nastąpi zwykły rozpad materii, który da początek nowemu życiu, jak i rozpad energii itd. zgodnie z zasadami ekologii, aż do końca Ziemi, potem do końca wszechświata (wszystko co ma początek, ma i też koniec) . Oczywiście nie wiem, sugeruję się zdrowym rozsądkiem, ale wolę sam zobaczyć, niż sobie robić nadzieję na rajskie życie po śmierci. No właśnie, to ten fantastyczny, wyidealizowany obraz mnie skłonił do przemyślenia sprawy i skoro po śmierci sprawy mają się potoczyć tak opisałem, to nie lepiej dla człowieka, który dopiero tylko poznał kilkanaście procent (kiedy powstawały religie, ten procent był o wieeele mniejszy, Bóg był wytłumaczeniem 99% wszystkich procesów z którymi człowiek miał kontakt), to nie lepiej kierować się do wymyślonego, wyidealizowanego miejsca, gdzie życie trwa nieskończoność, a opiekę nad nami tu i tam nad nami sprawuję osoba, która nie ma żadnej wady i same pozytywne cechy ? No nadzieja niesamowita. Boga traktuję jako "odpowiedź", wytwór wyobraźni pierwotnych ludzi, mający na celu poznawanie świata, po śmierci mający nam dawać tak wspaniałe miejsce jak Niebo, oraz zdyscyplinował pierwszych ludzi, którzy mieli oddawać jego kult i przestrzegać pewnych zasad. To moje zdanie, którego nie zamierzam zmienić.
Zobacz profil autora
Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

No nie wiem co powiedzieć . Po prostu dzięki tego mi było trzeba .
Zobacz profil autora
Kacper
Moderator
Moderator

Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pandzior napisał:
o nie wiem co powiedzieć . Po prostu dzięki tego mi było trzeba .
Chwila moment Razz Ja też mam cos do powiedzenia!Very Happy


Panzer napisał:
wiele teorii KK jest sprzecznych, nie pasujących, dziwnych i niezrozumiałych, jak np. Adam i Ewa i ich dzieci, dzięki nim na Ziemi po 6 tysięcy latach
Tak sie wydaje ludziom, którzy na siłę próbują wszystko zrozumieć. Chciałem tylko nadmienić, że Pismo Święte posiada niemniej ważny sens metaforyczny

No i dlaczego KK zmieniał w różnych czasach teorie
Jakieś dowody? Ja spotkałem się ze zjawiskiem precyzowania dogmatów, a to zupełnie co innego. Jak ktoś nie rozumie, mogę wyjaśnić o co chodzi. Wink

Nadal nie wiem czy muzułmanin idzie do Raju, czy do piekła ??
Się nie interesuje, to nie wie Razz

Ja nie muszę się przejmować takimi bzdetami jak chodzenie co niedziele do kościoła, spowiedziami i tym czy Jezus mnie zbawi, czy pójdę do piekła.
Oczywiście, że nikt Cię nie zmusza. Kościół do niczego nie zmusza. Nie chcesz, nie musisz. Katolik chodzi do spowiedzi, bo mu zależy na odpuszczeniu grzechów, nie dlatego, że ktoś mu każe. Katolik czyni pokutę, bo mu zależy na osiągnięciu zbawienia. Bynajmniej dlatego, bo ktoś mu każe.

Do niektórych chyba nie dociera, że katolicyzm niczego nie nakazuje. Jedynie daje wybór. Wszystko mi wolno
...Nie wszystko przynosi korzyść...

Chłopak nie musi się potwierdzać sieą jakimiś argumentami
Zadziwiająco brzmi to w ustach człowieka, który musi mieć na wszystko dowód. Ja też mogę powiedzieć "Nie potrzebuję żadnych argumentów na istnienie Boga!" Tylko, że wy, ateiści, musicie wszystko mieć udokumentowane, na piśmie i do dotknięcia, bo inaczej takie coś nie istnieje. A katolicy nie. Razz

Tak, religia opiera się na wierze, wierze w niepewne źródła, których jest masa.

Masa ludzi zostawiła pamiątki (tzw. wota) w Częstochowie, jako żywy dowód uzdrowienia. Na przestrzeni dziejów oficjalnie udokumentowano miliony zadziwiających wydarzeń, które wam, ateistom się nie mieszczą w głowie - tylko dlatego, że nie da sie ich wyjaśnić.
Ileż razy ten kawałek mszalnego, białego opłatka, który dla was jest niczym, wobec kapłańskiego niedowiarstwa na jego oczach wytrysnął Krwią Chrystusową i poplamił mu szaty i obrus na ołtarzu.
Ile razy przemienił się w kawałek ludzkiego ciała (zbadano to, był to kawałek serca).
Monstrancja z Najświętszą Hostią lewitująca w powietrzu (przeprowadzono dochodzenie, relacje kilku tysięcy ludzi były jednoznaczne) przez godzin trzydzieści trzy.
Dowody można wam mnożyć. Chociaż nawet jeśli sam Chrystus Zmartwychwstały by się wam ukazał przed oczami, to i tak byście sie go wyparli, więc dalsze wymienianie sobie podaruję. Ufacie jedynie swoim zawodnym zmysłom, czcicie i uwielbiacie rozum, którym się oszukujecie.

Jeszcze jedno pytanie wobec tego co napisałeś: Co jest Twoim wyznacznikiem moralnym?


Ostatnio zmieniony przez Kacper dnia Czw 22:12, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Pandzior
Zasłużony
Zasłużony

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 1088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Nie mów o wszystkich , bo ja przeważnie potrzebuję dowodów ale nie zawsze . No jeśli katolik z własnej woli odprawia pokutę czy co tam jeszcze to u mnie w Sosnowcu jest takich 10% . Pamiętam jak miałem komunię św. to sami starzy tylko chodzili i często było ok. połowa kościoła zapełniona , a nie jest on tak duży . Ja się tu nie wtrącam co tam jakie dowody , bo nie wiem ale powiem tak , każdy może zawsze coś zrobić(tzn. podmienić) . A skoro mówisz , że "Wam" wszystko wolno to możecie też nie chodzić do Kościoła i być 100% katolikami nie ?
Zobacz profil autora
Przemo.ziom
Burżuj
Burżuj

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pandzior napisał:
A skoro mówisz , że "Wam" wszystko wolno to możecie też nie chodzić do Kościoła i być 100% katolikami nie ?


Przeczytaj jeszcze raz i postaraj się zrozumiec sens.
Zobacz profil autora
Nasza Wiara ...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 6  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi