Zagrożenie -

wogole Japonce nie mieli by powodu atakowac USA ;]

Oglądam pewien program i co w nim słyszę : CIA wyszkoliło osmę bin ladena. dofinansowywało go i talibów ,zabili z 800 000 ludzi (w iraku, wietnamie i innych miejscach). Program leci na TVP2 to jest coś o broni.

Moze będzie kiedyś wojna ale napewno nie połączał sil zaatakują pojedynczą i za którymś razem możemy padnąć Rosja z irakiem,razem,to jest nie możliwe.

mariosik napisał:

Moze będzie kiedyś wojna ale napewno nie połączał sil zaatakują pojedynczą i za którymś razem możemy padnąć Rosja z irakiem,razem,to jest nie możliwe.

Buehehe. Irak ma super armię Wink

. Napewno

. Chyba chodziło o Iran. I trzeba by stworzyć porządną koalicję- Iran, Rosja, Korea płn, Chiny; a nie jakiś atak pojedyńczy Wink

.

Najpotężniejszy sojusz na Ziemi=Moskwa-Pekin-Delhi.Usa i NATO padnie w ciągu kilku tyg.Fakt,Indie zapewne sprobują nie angażować się w konflikt.Chiny mają mase żołnierzy,Indie tak samo i dochodzi do tego nowoczesny sprzęt(zakupili sobie nawet od Amerykanów lotniskowiec. i to chyba klasy Nimitz).Ale taki sojusz moim zdaniem nie powstanie.Pozatym Iran zagrożeniem??I pozatym od kiedy Iran ma porządną armie??Do 1991 roku Irak miał(oprócz Izraela)najpotężniejszą armie na Bliskim Wschodzie.Zremisowali z Iranem tylko dlatego że przed sobą mieli fanatycznych żołnierzy posłanych na śmierć.Aktywnie używali broni chemicznej,dominowali w powietrzu,ciągle robili ostrzały rakietowe ale to nic nie dało.Straty:1 milion ludzi(głównie Persowie),400 mld dolców a skórka niemowlaka dobrze schodziła po bombce z fosforem by IRAQ.Na szczęście operacja Desert Storm uspokoiła Irak.Japonia-mają za słabą armie aby fikać do Usa czy Rosji.Do Korei Płn. spoko ale do mocarst??Dla nich to skończyło tragicznie.Bialoruś zagrożeniem-dla Polski-TAK-dla świata-NIET.Gdyby zaatkowali Polske to NATO napewno nam nie pomoże(co mogą zrobić 2 podstarzałe dywizje pancerne zmobilzowane w ciągu 15dni kilkunastu dywizjom białoruskim??) Russia-wróg numer 1.Mają bardzo dobrą armie(łamią zakazy dotyczące produkcji broni chemicznej,biologicznej,atomowej itd.),z dobrą technologią.Pozatym Crux.Nie kieruj się Wiewiorczą bo to jest gazeta antyrosyjska.Większość artykułów o Russi to zwykła propaganadna made in Michnik.Michnik wie że jak wrzuci coś niemilego o Russi to polakom się to podoba bo Polacy za bardzo za ruskimi nie przepadają i lubią czytać jaka to Russia biedna,słaba.Pozatym Amerykanie też mają przestarzały arsenał jądrowy.A co do Czeczeni.Wszelkie armie są przygotowane do konfliktu otwartego między sobą(czyli do znisczenia jak najwięcej czołgow,samolotów,okrętów,żołnierzy wroga).W Iraku w 1991 roku Ameryknie spisali się na 6 a teraz na -2 .Poprostu nie byli przygotowani na walke partyzancką.Tak samo bylo w Afganistanie(w 1979r.-wszystko szlo cacy dla rusków,rozwali armie konwencjonalną,a tu nagle bach!.Wielka armia z tysiącami czolgłów i samolotow przegrywa z partyzantami)czy Wietnamie.Aby zapewnić sobie sukces w takiej wojnie najlepiej stworzyć oddziały antypartyzanckie z lekkim sprzętem,bardzo dobrą łącznością między sobą a innymi oddziałami,wyszkoleni,mające świetny wywiad,wsparci czasami lotnictwem.Co do Korei Płn.-wystarczy wjazd Japoni i Korei Płd. aby padła.Pozatym Japonia w ciągu 6 miesięcy może wytworzyć broń atomową a Korea w ciągu 10.Do tego skombinować Tomahawki i potajmnie dodać głowice i mamy broń masowego rażenia.Pozatym program atomowy Korei był już na zaawansowanym poziomie gdy został zaniechany aby uspokoić komochów z sąsiedniej Korei.Jak środki dyplomatyczne zawiodą to go zapewne znowią(albo już to zrobili).Co do Izraela.Jego armia jest wielka(ba,ma nawet broń atomową i potrafią zrobić niezłe uzbrojenie a Mosad to jeden z najlepszych wywiadów) i Usa wybrało go na szeryfa Bliskiego Wschodu,aby uspokoić jego fanatycznych mieszkańców i mieć bezpieczny dostęp do ropy.Co do zagrożenia.Nie można określić ale gdy dojdzie jakiś porąbany debil do władzy potężnego państwa (a nie jakieś tam Korei czy Iranu)to dopiero będzie hardrok.

Ps.Crux-Stalin powiedział:,,Zabijesz jednego-tragedia,zabijesz miliony-statystyka,,i to niestety jest prawda.

Wojna może wybuchnąć.Czy to się kiedykolwiek stanie i jeśli już to kiedy tego nie wiemy.Faktem jest jednak to że taka wojna byłaby dużo potężniejsza od I i II WŚ.Same atomówki zabiłyby miliony ludzi....Kiedyś był taki film ,,Ostatni brzeg"w którym był właśnie pokazany świat po wojnie jądrowej.
Ps.a jak ktoś chce się pośmiać to polecam [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Ja bym obstawiał jednak na rozwój broni biologicznej w dzisiejszych czasach.Większa śmiertelność,nieograniczony zasięg,przez dłuższ czas nie rozpoznawalne objawy użycia.Głownie tym będą się kierować ,,naukowcy,, .Użycie jej jest łatwiejsze niż atomu.Pozatym rozwój nanotechnologi pozwoli na nie wykrywalne użycie.Do tego impulsy EMP i metody paraliżu komputerów.To będzie broń XXI w. a atom pojdzie do lamusa.

No broń biologiczna może i będzie bronią XXI wieku,ale napewno atom ,,nie pójdzie do lamusa"To broń której zasięg też jest wręcz nieosiągalny(Są rakiety międzykontynentalne zdolne przenosić głowice nuklearne.Pozatym zauważ że po użyciu broni biologicznej za pare lat teren na którym została jest już zdolny do ,,zaludnienia"A po atomówce teren jest napromieniowany przez 40 lat...

Według mnie to Irak. Będą chcieli się zemścic na tych którzy pomagają USA. Oby do tego nie-doszło.

Nauczcie się pisać posty poprawnie. Na forum tak spadł poziom niektórych użytkownkich pod względem pisania postów, że będą poprawiane nawet przecinki, aż nauczycie się poprawnie pisać.
-Matrix

[quote="Lord Dragon"]Według mnie to Irak. Będą chcieli się zemścic na tych którzy pomagają USA. Oby do tego nie-doszło.

Taaak oni mają duużo do powiedzenia Wink

.

Panzer- masz rację. Nie wiem czemu tam tak napisałem. Milion statystyka

Trzeba być potworem

Takich potworów w historii było wielu- szczególnie w XX wieku Neutral

Nie tylko Warlike-Przecież połowa królów żyjących w średniowieczu była uważana przez lud za tyranów ciemiężycieli.(Mieli władze absolutną)

Lord Dragon napisał:

Według mnie to Irak. Będą chcieli się zemścic na tych którzy pomagają USA. Oby do tego nie-doszło.

Lepiej popatrzcie na statystyki danych armi i potem mówcie kto jest realnym zagrożeniem. Irak ma za słabą armie(i ekonomie) aby zmiażdżyć USA. Tak samo Iran, Białoruś czy Korea Płn. Moim zdaniem najbardziej realnego zagrożenia NIE MA. Dopiero będzie gdy jakiś świr przejmie władze w wysoko rozwiniętym kraju z silną armią to dopiero będzie jazda. A narazie brak takiego kraju.

Salki - Panzer jak nie będziesz stawiał spacji po znakach interpunkcyjnych, to zacznę kasować twoje posty, a ty zarobisz ostrzeżenie.

Ale Iran czy Irak ma lepszy sposób walki niz szkolenie lepszej i liczebniejszej armii. CHodzi mi o terroryzm, np. atak na WTC ze strony terrorystów to 0.001% kosztów które ponieśli amerykanie! Kraje które mają słabą armię wcale nie muszą być słabe, wystarczy że soldinie zastraszą przeciwnika.