Kara śmierci w Polsce -

Dołączył: 07 Mar 2008

No to dobrze , bo już myślałem ... Zresztą teraz też jestem trochę za karą śmierci ale to już w drastycznych przypadkach .

Kara śmierci jest najlepszym fizycznym sposobem eliminacji jednostki (gdyż nie można już uznać go za człowieka, ew. za podludzie), która stwarza zagrożenie pozbawienia życia i zdrowia niewinnych ludzi, działając świadomie. Jeśli coś zgwałciło i zamordowało w okrutny sposób kilka dzieci, to powinno zostać stracone, nie za karę, tylko za to że za 20 lat może wyjść z więzienia i znów mordować dzieci. Co do metod to jestem konserwatystą - wieszania&kulka w łeb - proponuje mieszane, są to tanie i skuteczne metody wykonywania tej kary. Innym zastępstwem kś mogą być obozy pracy, ale to przy odpowiednich warunkach i zabezpieczeniach.

Dołączył: 07 Mar 2008

Bo głębszym przemyśleniu coś mi się zdaję , że jestem za karą śmierci Confused

. Jednak jak pisałem kiedyś ... mogą ich dać na dożywocie i traktować jak Rosjanie traktowali żydów Very Happy

. Ale moim zdaniem obozy pracy są lepsze . Przynajmniej jakiś pożytek z tego . Kara Śmierci - W sumie co to za kara ... ? Większość z nich chciałaby po prostu umrzeć ...

Ale z więzienia nieraz zdarzały się ucieczki. Ja osobiście jestem za zaostrzeniem kar dla przestępców, szczególnie dla pedofili. Kara śmierci... nie wiem, ale chyba powinna być. Odstraszało by to innych przed czymś takim i tym samym zmniejszylibyśmy liczbę przestępstw. Takie jest moje zdanie.

Dołączył: 07 Mar 2008

Ale jakby ktoś został wrobiony ? Teraz poszedłby do więzienia , a jak by to wprowadzili to na stryczek ... No i tu nie wiem czy się opłaca . Ile razy było , że wrobili , a potem co ? No i pewnie dużo razy też było i nawet nie wiedzą kto . Często też robią tak by sprawę tylko zamknąć nie wiedząc kto jest winny ...

Ale jak ktoś tu juz napisał, karę śmierci jak jest na 100% pewne przestępstwo Wink

Dołączył: 07 Mar 2008

Nigdy nie ma 100% pewności dlatego ten kto to napisał chyba wie , że wtedy nie było by kar śmierci . Ktoś pomyśly , że jak się jakaś osoba przyznała to już jest 100% pewność . NIE ! Może to zrobić by chronić na przykład swoje dziecko . Nigdy nie ma stuprocentowej pewności !

Pandzior, może i masz racje, ale dla mnie za zabicie powinno się dawać na dożywocie. A nie na zabicie.

Może to zrobić by chronić na przykład swoje dziecko

To już jego/jej sprawa, że tak robi. Wie jakie mogą być konsekwencje i wie, że to było jego/jej dziecko, więc on/ona się przyznaje i ponosi za to konsekwencje na własne życzenie. Bo oczywiście można powiedzieć, że to było jego/jej dziecko.

Dołączył: 07 Mar 2008

Krzychu tu masz rację ale się mylisz .

A ta osoba (dziecko niby) dalej może sobie robić na tym świecie co zechce . Gdyby było coś takiego , że ludzie bardziej by się starali szykać prawdziwych winowajców to tak akra śmierci ale jak jest teraz to stanowczo więzienie , zakłady pracy gdyż wiem , że jak bym został w coś wrobiony np. przez starego znajomego to wolałbym jeszcze trochę pożyć i doregulować stare rachunki ...

Pandzior, może i masz racje, ale dla mnie za zabicie powinno się dawać na dożywocie. A nie na zabicie.

Wyobraź sobie taką sytuację. Masz córkę, ma 12-15 lat. Jest to jedyne wasze dziecko. Jesteście bardzo zżyci ze sobą. Ty i jak i twoja żona bardzo ją kochacie, a ona was. Jest fajną, miła, dobrze się uczącą się dziewczyną, z której oboje jesteście dumni. Pewnego dnia wychodzi z domu, o 20:00 po zeszyty do koleżanki. Ale już nigdy nie wróci do domu. Zaniepokojeni zgłaszacie sprawę na policję. Do poszukiwań przyłącza się wojsko, straż, okoliczni mieszkańcy. Po dwóch dniach poszukiwań nurkowie odnajdują jej ciało w rzece. Jest nagie, posiniaczone, ma świeże blizny, najprawdopodobniej ślady po torturach . Jej usta zostały zaszyte, żeby nie krzyczała. Lekarz sądowy stwierdza że została zgwałcona. Po tygodniu poszukiwań policja odnajduje sprawcę. Okazuję się nim być stary recydywista, który został skazany na dożywocie za gwałty i zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem innych dziewczyn, a także zamordowanie własnej rodziny. Jednak wyszedł po 20 latach za dobre zachowanie. Wyszedł i zaczął mordować. Sprawa się robi głośna na cały kraj, telewizje w całej Polsce pokazują zdjęcia wściekłego tłumu, który jest powstrzymywany przed zlinczowaniem oskarżonego, zdjęcia płaczącej twojej matki. Natomiast twoja żona, którą bardzo kochałeś i spędziłeś z nią najcudowniejsze chwile, popełnia samobójstwo. Znalazłeś ją w wannie z podciętymi żyłami. Nie mogła znieść straty córki. Będąc w takiej sytuacji jaką byś karę wymierzył temu człowiekowi ?? Dożywocie ?? Masz pewność że całe życie posiedzi w pierdlu ?? Masz pewność że za 20 lat prawo się nie zmieni, albo że znów nie wyjdzie na przedterminowe, z powodu dobrego zachowania i znów zacznie mordować niewinnych ludzi ??
Media się pytają czy dałoby się uniknąć tej sytuacji ?? Ja odpowiem że dało by się uniknąć. Wystarczyłby jeden magazynek AK-47 po pierwszych zbrodniach. Kara śmierci nie jest karą, jest jedynie najskuteczniejszą i najbardziej pewną ochroną społeczeństwa przed takimi typami jak ten, którzy popełnili zbrodnie, których nie da się wybaczyć i nikt nie ma do nich pewności czy nie będzie mordował za 20 lat, jak wyjdzie na warunkowe/przedterminowe zwolnienie. Bo dożywocie takiej ochrony nie jest w stanie zapewnić. No kara śmierci pełni również funkcje odstraszające, bo za nim ktoś popełni zbrodnię, może pomyśli 2 razy i stwierdzi że jego życie jest coś warte i nie będzie w telewizji takich przypadków jak ja opisałem.

Dołączył: 07 Mar 2008

Hmm w sumie to racja ... W tym przypadku . Nie zawsze może być taka pewność jak w tej sytuacji . Jeśli mieli by karać śmiercią w najgorszych tylko sytuacjach to jestem za ale jeśli za byle zabójstwo to lepiej nie ...

Byle zabójstwo? Zabójstwo to zabójstwo. Nie można ich dzielić na błahe itd. Pozbawiłeś życia innego człowieka, nieważne jak i kiedy. Popełniłeś chyba najgorszą możliwą zbrodnię. Zabiłeś.

PS. przynajmniej ja tak zrozumiałem twój post.

Dołączył: 07 Mar 2008

To trochę źle zrozumiałeś . Zemsta za zabicie kogoś bliskiego . W sumie to też zabójstwo ale jednak niektórzy żyją tylko dla zemsty potem to im obojętnie ... Czasem są przypadki , że ktoś zabije i potem samobójstwo .

Ten ktoś popełnia samobójstwo dlatego, że boi się konsekwencji, za to co zrobił (zabił)