Forum  Strona Główna



Forum hobbystyczne Stronghold Net
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Mateusz(Bordinio)
Rycerz
Rycerz

Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Bordeaux
Płeć: Mężczyzna

Słuchaj Glazus po prostu weź Biblię do ręki. Jeżeli mocno poprosisz Boga o odpowiedź na twoje pytanie związane z życiem, to na pierwszej(lepszej), otworzonej stronie znajdziesz odpowiedź. [Musi być to jednak Stary i Nowy Testament]

//: Musisz bardzo tego pragnąć

Sam byłem świadkiem takiej odpowiedzi, którą otrzymałem na ...spotkaniu od Bierzmowania Smile

Tak jak powiedział Kacper nie wolno ślepo patrzeć na Biblię. Ma ona już ponad 2000 lat, a świat wtedy był zupełnie inny. (Biblia ma dużo metafor)


//edit: Jeżeli przez kogoś z tego forum uznałeś, że chrześcijaństwo jest złe, to bardzo Cię proszę powiedz to nam. W chrześcijańskim obowiązku leży, abyśmy nawracali, a nie odstraszali.


Ostatnio zmieniony przez Mateusz(Bordinio) dnia Sob 18:52, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Glazus
Szlachcic
Szlachcic

Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

@Mateusz, a Ty czytałeś? Bo sorka, ale po tym, co piszesz, to nie bardzo widać. Może patrzę ślepo na Biblię, bo kurna - za cholerę (to taka choroba, nie wulgaryzm Razz) nie mogę pojąć, co miłosierny i kochający WSZYSTKICH Bóg chciał osiągnąć mordując niewinne dzieci (te Egipcjan) oraz jak najdoskonalsza sprawiedliwość może działać na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej. Jak nie wiesz o co mi chodzi, to sam zrób to, co mi doradziłeś. Zwłaszcza polecam Stary Testament.

Wystarczy 10 przykazań Razz.

To wystarczy tylko te dziesięć, czy te dziwne prawa wymyślone przez kościół też? Hmm...

No spoko, ale właśnie nie do końca zrozumiałem Razz

Trudno, nie mam ochoty tłumaczyć. Zrobiłem to już wystarczająco w poście, do którego Cię odsyłałem.

W gruncie rzeczy chodzi o to, że wizja Nieba w którym odrzucamy miłość, jaką darzyliśmy się na Ziemi jest be. Bardzo, bardzo be. Wolę iść do piekła i cierpieć na wieki, ale pozostać przy swoich uczuciach. Tych prawdziwych i szczerych.
Podobno Ci z nieba, będą mogli oglądać tych w piekle. Kolejny babol. Bo jak coś takiego może przynosić szczęście i radość? Bo wedle Biblii i tych śmiesznych zasad kościoła trafi tam (do piekła) wielu DOBRYCH ludzi.

Jeżeli natomiast teraz mi wyskoczysz, że nikt dobry tam nie trafi, to już po prostu będzie śmieszne. Bo każdy mówi, że nawet niewierzący, o ile jest dobry, pójdzie do nieba - tylko, że w takim razie po co to chodzenie do kościoła, modlenie się, chrzest, komunia itd.? To się po prostu kupy nie trzyma.
Ba! A może zrobimy jak to Mateusz zaproponował. Bach, otwieramy dowolną stronę. Jakoś tak mi wyskoczyło na stronie, na której jest, że jeżeli cokolwiek będzie ważniejsze od Boga, to znaczy, że nie jesteśmy godni królestwa niebieskiego. Czyli niewierzący od razu idzie do piekła. Tak jak 90% wierzących.

Jeżeli gdzieś popełniam błąd logiczny to mi proszę ja was to wyjaśnijcie. Biblia była ponoć pisana pod natchnieniem bożym, a więc tak jednoznaczny przekaz nie powinien przecież nagle od tak ulec zmianie!

Nie odsyłajcie mnie więcej do Biblii, co z niej mam wiedzieć to wiem. Tylko już nie wiem co mam robić. Walczyć do końca o swoje, czy nadstawić drugi policzek? Bo tyle tam sprzecznych zasad, że już chyba nawet wasz Bóg nie wie, kiedy którą zastosować.
Zobacz profil autora
Wiara
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 21 z 21  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi