 |
 |
|
 | |  |
Panzer
Moderator

Dołączył: 21 Lip 2006 |
Posty: 1676 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bełchatów |
|
 |
Wysłany: Wto 19:27, 03 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
awerty napisał: | Mam prośbę awerty.. Przestań do jasnej ciasnej czytać "NIE" Urbana...
????
Czemu coś musi być ??
Nic nie musi być. |
1. Stosuj magiczną opcje "CYTUJ", bo tak to wali w oczy niechlujstwem
2. Że się nic nie dzieje po śmierci(oprócz tego, że robaki zżerają nasze flaki) to najgłupsza teoria jaką w życiu słyszałem ... Coś musi byc po śmierci, bo aż dziwne aby nie było ...
awerty napisał: | Męczennik-- niewien dokładnie o_co z tym chodzi ale pewnie jakaś substancja na_pewno nie krew
Dusza-- jak już to umysł wysoko rozwinięty tworzący różne rzeczy jak np. sumienie-zachowanie stadne tylko własnie te odłamy się nazywa iskrą.
Budda-- Pisałem że nie_ma ale, oni go uważają prawie jak boga.
Kasa--Watykan stosuje bardzo delikatną perswazję ale ostatnio mało dawali kasy to zrobili przykazanie kościelne utrzymuj Kościół i klechy. |
1. Ciekawe czy w 14 wieku mieli na tyle rozwiniętą technologię, aby wyprodukować taką substancje... Poza tym nie znam jakiś substancji, które krzepną i w danym dniu zamieniają się w postać płynną....
2. Dusza wraz z ciałem tworzy człowieka i kiedy ciało fizycznie padnie, dusza odchodzi od ciała i dalej coś musi się stać... Dusza odpowiada za nasz umysł, stan psychiczny i inne rzeczy niematerialne(czyli nie w cielsku tj. serce czy jelita)... Umysł wysoko rozwinięty to dusza ...
3. Buddę nie uważają za boga, ale za przewodnika duchowego...
4. Daj mi cytat gdzie to ustanowili... Bo tak to możesz sobie paplać...
Diego napisał: | Niedługo nie będzie zimy bo spaliny i inne syfy zrobią sieczkę z górnymi strefami powietrznymi... <- a to wina ludzi.. nie Boga. |
1. Nie bądź taki pewien Diego... Przemysł ochrony środowiska jest 4 czy 5 przemysłem na świecie.... A u mnie w podręczniku od gegry mam zaznaczoną tabelkę i ciepełko było kiedyś standardem ..... Czyli wracamy do normalności ...
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Kacper
Moderator

Dołączył: 18 Gru 2005 |
Posty: 873 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 19:59, 03 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wiara elfów? Bóg, gdy stwarzał świat, powiedział, że człowiek jest panem wszystkich zwierząt na ziemi. Więc nie sądzę, by mrówki miały coś do ludzkiego życia...
Tę krew badano wielokrotnie, i jest to zwykła krew, a na co dzień przechowuje się ją w relikwiarzu. O żadnej manipulacji nie ma mowy;)
Mój błąd: krew owa przemienia się nie raz a trzy razy w roku, oto link: [link widoczny dla zalogowanych]
Strona jest pierwsza z wielu, nie zwracałem uwagi na serwis, chodzi mi tylko o doprecyzowanie.
|
|
 |
 | |  |
Mateusz(Bordinio)
Rycerz

Dołączył: 18 Gru 2005 |
Posty: 771 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Bordeaux Płeć: Mężczyzna |
|
 |
Wysłany: Wto 20:11, 03 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wiesz Kacprze może jakieśrobaczki w środku są ;] (żarcik)
Co do K.O.W'a ;] no ateizm jest tu najabrdziej pasującą rzeczą. Wiara polega jak powiedział awerty na nie widzeniu, a uwierzeniu.
,,Błogosławieni Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli [..]''
Po pierwsze, a jak udowodnisz fakt awerty, że wino zamieniło się w krew, a Hostia w ciało? Jest taki przypadek, ale nie wiem gdzie. Na dodatek ta przemieniona krew zbiegła się w kilka grudek , a każda waży tyle samo co wszystkie.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Król Maciuś I
Paladyn

Dołączył: 20 Sty 2006 |
Posty: 989 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Konstantynopola, stolicy Cesarstwa |
|
 |
Wysłany: Wto 20:55, 03 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
O, ciekawy temacik . No to może po kolei. Nie chcę odpowiadać na wszystkie posty, odpowiem na pierwsze i ostatnie:
Wiara jest dla słabych i nieporadnych |
A je myślę, że wiara bardzo pomaga w życiu. Mów sobie, co chcesz, ale wiara jest głównie po to, by wspierać człowieka w jego problemach. Chodzi o to, że wierzący może prosić Boga/Bogów (zależy od religii, ja oczywiście to pierwsze) o pomoc i łatwiej mu jest poradzić sobie z jego problemami.
po śmierci masz czarno na zawsze |
A skąd wiesz? A może ty jesteś dowodem na reinkarnację ? Umarłeś i masz drugie życie? Tego nie można stwierdzić, więc albo uznajemy, że "coś tam jest, ale nie wiadomo co", albo sobie "gdybamy".
A poza tym - doprawdy, najprostszy argument - Kościół bez mocy Ducha Świętego już daaawwno przestałby istnieć A tymczasem istnieje, ma się dobrze a nawet rozwija się. |
No, to już jest argument bez sensu. Kościół istnieje, bo przez setki lat był instytucją stojącą ponad zwykłymi ludźmi i ponad monarchami, a to przez to, że po upadku Rzymu Europejczycy (no poza nielicznymi wyjątkami, np. Bizancjum) byli bardzo zacofani i zabobonni i łatwo mogli uwierzyć w np. kupowanie odpustów, nieomylność papieża itd. Teraz już na zachodzie do kościołów chodzi coraz mniej ludzi, co nie oznacza, że koniec KK jest bliski . Starożytny Egipt istniał przez prawie 3000 lat i Rzymianie jakoś go podbili .
a jesteś pewny że prawdę pisali to mogły być zmysły albo też dali jakiegoś kmiotka [pan prowincji pisał że jakiś wieśniak bunty robi o imieniu Jezus] ale to też może być z fauszowane w tych czasach lub tamtych. zresztą to bili ci apostołowie rodzina i janek na pewno też w to zamieszani |
No, o Jezusie pisano w rzymskich kronikach historycznych, pisał o nim m.in. Tacyt (dla niekumatych - rzymski historyk żyjący w I i II w. n.e.).
na początku to szli dla dzieła chyba
a w jakoś III-IV przerobili to na piekną maszynkę do robienia kasy
nic nie robisz
masz charem dziwek i pełno wszystkiego
i jesteś mega politykiem coś nie zrobisz to wyją "EKSKOMUNIKA!!!!!"
to jeste po chrześcijańsku ? |
Mówisz tu o KK sprzed setek lat, a przez ostatnie lata wiele zdążyło się zmienić i KK naprawił większość dawniej popełnionych błędów.
Ja wam powiem tak jestem katolikiem ale mnie zaciekawiła tzw ( uznacie mnie a szczególnie slawko:D za debila ) wiara elfów. Przedstawiona jest ona tak dlaczego mamy wierzyć w siły wyższe skoro dla mrówek sami nimi jesteśmy? Co o tym myślicie? |
Powiem ci, że chrześcijanin, całkowicie zamykając się na inne religie, przestaje być chrześcijaninem, a staje się bezwładnym, moherowym zombie .
Na zakończenie powiem, że wszystko jest kwestią wiary. Jeśli ktoś nie potrzebuje (tak jak KOW i Awerty) Boga ani innej istoty, która pomoże mu w życiu, w jego problemach, to jest ateistą. Możliwe, że wszystko stworzył Bóg i wszystkim kieruje. Możliwe, że go nie ma. Ja wierzę, że jest, ale ktoś inny może nie wierzyć. Jak pisałem, zależy to od człowieka i raczej mało prawdopodobne, by któraś strona tą dyskusję wygrała. Wiem to z forum totalwar.org.pl, gdzie dyskusja o tym była na 100 stron (2 tematy po 50 stron) i jeszcze się nie zakończyła . Poza tym wiara bardzo często daje ludziom zasady w życiu. Nawet jeśli niektórzy mają Dekalog w czterech literach , wielu daje to zasady, którymi kierują się w życiu. Powiecie: a ja sobie sam wymyślę zasady. No dobra, ale nie wszyscy są na tyle kreatywni .
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 21
|
|
|
|  |