Warlike
Rycerz
|
Też mi sens...
Twój post wygląda okropnie, ten "muzg" i inne wyrazy, aż biją po oczach... Czyli uważasz, że człowiek to zwierzę i jest tak samo nic nie warte co jakaś tam domowa mucha? Jest na takim samym poziomie? Kurczę, wydało się Nie jesteśmy wyjątkowi . |
||||||||||||||
|
awerty
Wolny chłop
|
"tylko u nas się wykształcił lepszy mózg"
więc jak na_razie jesteśmy gatunkiem dominującym. Każdy gatunek jest wyjątkowy. Kacper |
||||||||||||||
|
Warlike
Rycerz
|
Słonie też mają lepszy mózg, są pamiętliwe, a jednak nie są tak wyjątkowe jak człowiek. Mieliśmy pisać o wierze, nie o gatunkach, więc natychmiastowy koniec offtopu! |
|||||||||||||||
|
awerty
Wolny chłop
|
Ale człowiek ma mózg kreatynie myślący a słoń żyje tylko ściśle tymi trzema zasadami teraz koniec offtopu!
|
||||||||||||||
|
Warlike
Rycerz
|
Twoje wszystkie wywody nie mają żadnego sensu, ani dowodów...
Wytłumacz mi jaki jest sens przyjścia na świat, rozmnożeniu się i umieraniu? W takim razie życie jest nicością, po prostu kompletne zero, dno. |
||||||||||||||
|
awerty
Wolny chłop
|
No własnie. Wreście odkryłeś sens życia.
|
||||||||||||||
|
Kacper
Moderator
|
To w takim razie popełnij samobójstwo. Bezsens, w takim razie po co ludzie żyją?
Życie jest wieczne, tylko przybiera różne formy. Najpierw żyje zniszczalne ciało, a później, w życiu doskonałym - tylko niezniszczalna dusza. PS. Do awerty'ego: Nie ma takiego słowa "ludź"! Jest CZŁOWIEK albo LUDZIE. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kacper dnia Śro 13:08, 04 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz |
Król Maciuś I
Paladyn
|
I tu się można spierać. Po pierwsze, mówi się człowiek, a nie ludź. Po drugie, wiara w Boga nie wyklucza wykorzystywania umysłu. Czemu niby wiara ma być dla słabych i nieporadnych?
No i to też zależy, czy wierzymy w niebo, raj, reinkarnację czy Cleverland (naprawdę jest coś takiego w USA).
A proń cię bardzo . |
|||||||||||||||||
|
Kacper
Moderator
|
Co ci dadzą największe nawet bogactwa? Nic, skoro i tak umrzesz. Co z tego, że poznasz najsławniejszych ludzi świata? Absolutnie NIC, ponieważ i tak umrzesz i nic z tego nie będzie. Takie życie jest pozbawione sensu, tylko siąść i się zabić. Wszystko przemija, nawet życie. Ale tylko życie ciała. Dlatego wolę inwestować w coś większego i ważniejszego niż p i e r d o ł y na ziemi. W coś, co trwa wiecznie, czyli moje przyszłe życie. WIECZNE życie. |
|||||||||||||||
|
awerty
Wolny chłop
|
Są wierzący i nie wierzący.
Wy dbacie i sie zamęczacie aby czeboś nie uczynić przeciw Bogu. My raczej żyjemy na całego każdy umrze więc poco się męczyć na uczynki i modły. |
||||||||||||||
|
Crux
Moderator
|
Ech, ale w sumie oprócz tych grzechów w stylu "nie pójdę do kościoła", to wszystko identico. Ty też nie zabijasz, nie gwałcisz itede, prawda? No, właśnie.
|
||||||||||||||
|
Warlike
Rycerz
|
I my będziemy potem przez wieczność się cieszyć, a Ty wycieszysz się teraz, więc później będziesz siedział przez wieczność i się zamartwiał... Być może wspomnisz moje słowa...
|
||||||||||||||
|
Kacper
Moderator
|
Wy też dbacie o swoje dobra. O kasę, ciało, dom, samochód. Tylko, w przeciwieństwie do ateistów, my posiądziemy wieczną szczęśliwość w niebie - i to niewielkim kosztem.
To nie są żadne straszliwe wyczerpujące modły. Tylko czas na rozmowę z Bogiem, jak z człowiekiem, który może więcej i kocha bardziej niż ktokolwiek z ludzi. Poza tym mogę w moim życiu zrobić wielką karierę, a równocześnie osiągnąć wieczne szczęście u Boga. Natomiast naiwny ateista wierzy tylko w siebie i myśli, że da radę we wszystkim. Człowiek bez Boga jest tylko kupą sprawnie działającego mięsa. Niech sobie żyje jak chce, ale chyba nie warto tych 70 - 80 lat przehulać, żeby później cierpieć bardziej niż kiedykolwiek. |
||||||||||||||
|
awerty
Wolny chłop
|
Kacper i to nas różni wy [złudnie ]wieżycie w raj po śmierci.
My uważamy że nie czegoś takiego bo nie ma boga. Ale i tak bardzo wielu ataistów jest znacznie lepszych według norm kościoła niż zdeklarowani katolicy. |
||||||||||||||
|
Król Maciuś I
Paladyn
|
Czemu mówisz, że ateista jest naiwny? On po prostu nie potrzebuje Boga do życia. My potrzebujemy, więc wierzymy. A takie teksty typu "jeszcze pożałujesz, jak będziesz się smażył w piekle" moim zdaniem są bez sensu. Wg mnie każdy człowiek, niezależnie od wiary, ma szansę dostać się do nieba, jeśli będzie dobrze czynił w życiu. I na pewno ateista, który prowadzi uczciwe życie ma większą szansę, niż taka choćby słuchaczka RM, co w niedziele do kościółka, a w poniedziałek "Żydy won z Polski" .
Z ostatnim zdaniem się zgodzę. Wielu ludzi (patrz pierwsza część mojego posta) w niedzielę idzie do kościoła, by następnie bluzgać np. na Żydów. Ciekawy był też niedawny wpis w blogu Macieja Mazura, dziennikarza TVN (na stronie [link widoczny dla zalogowanych]). Ciekawa historia o tzw. "katoliku". |
|||||||||||||||||
|
Wiara |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.