Wiara -

all filippo napisał:

Ale potem tego żałuje no nie?

Żałują ale z powodu kary, a nie sprzeciwienia się przykazaniom.

Jeszcze nigdy nie ćpałem/piłem/paliłem/gwałciłem/zabijałem/itp.
Ps. I nie zamierzam.

Ja tez nie.

K.O.W napisał:

all filippo napisał:

Ale potem tego żałuje no nie?

Żałują ale z powodu kary, a nie sprzeciwienia się przykazaniom.

Jeszcze nigdy nie ćpałem/piłem/paliłem/gwałciłem/zabijałem/itp.
Ps. I nie zamierzam.

Ja tez nie.

Też fakt. Jak ktoś dostanie kare śmierci to zawsze go sumienie ruszy.

Zobaczcie. Większość ludzi bogatych, wysoko wykształconych wierzy. Wie bowiem o tym, że w osiągnięciu tego pomógł im Bóg. Np. Prezydent ma władzę, dzięki Bogu. To On mu ją zesłał, choć często i wiele ludzi o tym zapomina. Wszystko tu na ziemi jest dane przez Boga.

Bordinio napisał:

Zobaczcie. Większość ludzi bogatych, wysoko wykształconych wierzy. Wie bowiem o tym, że w osiągnięciu tego pomógł im Bóg. Np. Prezydent ma władzę, dzięki Bogu. To On mu ją zesłał, choć często i wiele ludzi o tym zapomina.

ROTFL. Nie rozśmieszaj mnie. Prezydent ma posadę tylko dzięki zdobytej przez siebie wiedzy, dzięki swojej pracy.

Oj K.O.W Jezus powiedział do Piłata: Nie miałbyś Nade Mną żadnej władzy, gdyby nie dano Ci jej z góry.

No fakt władzę dał mu cezar z senaten.

Bordinio napisał:

Oj K.O.W Jezus powiedział do Piłata: Nie miałbyś Nade Mną żadnej władzy, gdyby nie dano Ci jej z góry.

Jeśli przywódcy zyskiwali władzę dzięki Bogu, to byliby to ludzie odpowiedni, a nie zawsze tak jest. Moim zdaniem mieszanie bogów do takich spraw jak przywództwo to przesada.

Na początku tematu było napisane że człowiek po śmierci widzi ciemnośc, nic nikt nie wie w sumie co. W pewnym sensie dowodem na życie pozacielesne są wszelkie zjawiska paranormalne tzn. Widzenie duchów itp. Istnieje wiele wersji na teamat jak wyglądał Bóg, jest również hipoteza że Bóg to byli po prostu kosmici. Pomyślmy logicznie prymitywna osoba gdyby nas zobaczyła od razu uznała by nas za Boga rzeczy z którymi oni (prymitywne osoby) się męczyły my robimy to ze spokojem są na porzadku dziennym. Więcludzie uważali ba nadal uważają że Bóg jest wszechmocny, wszechpotężny podobnie jak uznały by nas prymitywne istoty w związku z tym powstaje kolejna hipoteza, za kilka milionów, miliardów lat jak ludzie nie padną z powodu braku surowców lub innych powodów to wykończy nas słońce ponieważ cały czas sie rozszerza więc ludzie też (może technologia się rozwinie) bedą mogły wysłać kilka osób kobietę i mężczyznę w kosmos w celu uratowania rodzaju ludzkiego te osoby będą mogły ''WĘDROWAĆ'' po wszechświecie szukając miejsca do zamieszkania też będą mogły trafić na planetę podobną do ziemi która dopiero co się ''NARODZIŁA'' poprostu jest młoda istnieje zatem duże prawdopodobieństwo że spotkają jakąś istotę myślącą jeśli to będzie prymityw od razu weźmie tych ludzi za wszechpotęznych, wszechmocnych i uznać te osoby za BÓSTWA oczywiście nie posiadam żadnego dowodu bo nie przeniosłem się w czasie ;];] to są tylko przypuszczenia oczywiście z tego co napisałem nie oznacza że nie wierzę w Boga każdy człowiek w coś wierzy bo wiara pomaga mu przejśc przez życie.

Następnym razem polecam zastosowanie akapitów w tekście.

Co do wybuchu Słońca, o którym tu wspominasz - nastąpi on za ok. 5 mld lat... Wink

I nic nie da się z tym zrobić.

prymitywna osoba gdyby nas zobaczyła od razu uznała by nas za Boga

Tak jak np. Aztekowie przyjęli hiszpańskich konkwistadorów... Kiepsko na tym wyszli ;P

No tak tylko że ja nic nie napisałem że ludzie mogą to powstrzymać.

Racja, źle zrozumiałem Wink

Wydawało mi się, że twierdzisz, iż ludzie lecą w kosmos, by ratować Słońce, a tymczasem miałeś na myśli szukanie nowych terenów pod zasiedlenie Smile

Mój błąd

Że tak powiem możliwe że nigdy nie dowiemy się czy BÓG istnieje czy nie.. Możliwe że dowiemy siętego dopiero u kresu naszej cywilizacji.. kiedy już nie będzie odwrotu od zagłady....

[K$F]Crysta|Lord napisał:

Że tak powiem możliwe że nigdy nie dowiemy się czy BÓG istnieje czy nie.. Możliwe że dowiemy siętego dopiero u kresu naszej cywilizacji.. kiedy już nie będzie odwrotu od zagłady....

Zupełnie sie z tobą zgadzam... Nigdy sie nie dowiemy czy bóg istnieje czy nie...

Dowiecie się - po śmierci Wink

.
A o zagładzie to można sobie poczytać w Apokalipsie wg św. Jana Wink

.

Warlike napisał:

Dowiecie się - po śmierci Wink

.
A o zagładzie to można sobie poczytać w Apokalipsie wg św. Jana Wink

.

Nie chodzi mi o poszczególne osoby ale cały świat Wink