Wiara -

Nigdy sie nie dowiemy czy bóg istnieje czy nie...

Odejdź sprzed komputera, wyjdź za miasto, popatrz w górę jak ładnie Słonce swieci, skup się, zanurz się w gęstym lesie. I jeśli ktoś po takim "zabiegu" będzie dalej wątpił w istnienie Bogów, to nic tylko zapłakać Wink

Bogów

A o zagładzie to można sobie poczytać w Apokalipsie wg św. Jana .

Nie mam zamiaru czytać. :-/

Eugeniusz hr. Czestochowy napisał:

Nigdy sie nie dowiemy czy bóg istnieje czy nie...

Odejdź sprzed komputera, wyjdź za miasto, popatrz w górę jak ładnie Słonce swieci, skup się, zanurz się w gęstym lesie. I jeśli ktoś po takim "zabiegu" będzie dalej wątpił w istnienie Bogów, to nic tylko zapłakać Wink

Zgadzam się z tym całkowicie. Smile

Poza tym nie muszę wychodzić za miasto, mam to wszystko na miejscu Razz

.

Oglądałem niedawno film dokumentalny o powstaniu i zagładzie wszechświata. Na początku pojawiła się gorąca kula, która wybuchła (Big Bang Wink

). No, dobra, ale skąd się ta kula wzięła (która jest teraz naszym wszechświatem)? Z niczego?
Chyba wiecie o co mi chodzi. Wink

Eugeniusz hr. Czestochowy napisał:

Nigdy sie nie dowiemy czy bóg istnieje czy nie...

Odejdź sprzed komputera, wyjdź za miasto, popatrz w górę jak ładnie Słonce swieci, skup się, zanurz się w gęstym lesie. I jeśli ktoś po takim "zabiegu" będzie dalej wątpił w istnienie Bogów, to nic tylko zapłakać Wink

A więc Eugeniusz płacz! Płacz nade mną!
To co napisałeś, było właśnie powodem powstania wiary. Ludzie nie rozumieli skąd się wziął ten piękny świat i szukali Bogów którzy go stworzyli... (czy jak kto woli: roboty w polu było sporo, słońce przygrzewało to i ludzie płodni w nowe religie byli...)

Proszę - wytłumacz mi, czemu uważasz, że to właśnie chrześcijaństwo jest tą prawdziwą wiarą? Albo zadaj sobie pytanie, czy gdybyś urodził się w buddyjskiej rodzinie... w co byś wierzył? Ja ci odpowiem - byłbyś buddystą...
Dalej - wiele ISTOTNYCH faktów (Maria dziewica, zmartwychwstanie Chrystusa po trzech dniach..) znajdowało się... w innych - wcześniejszych niż chrześcijaństwo! - religiach!
And.... Dlaczego w Biblii mamy akurat te 4 ewangelie, które mamy? Bo to pasowało tym, którzy tę księgę układali do boskiego wizerunku Jezusa. Z innych można było wyczytać, że Jezus sie śmiał, oraz że miał partnerkę - a to już się nie do końca zgadzało z tym, w co kazali wierzyć...

Napiszcie coś ciekawego, to jeszcze pogadamy Wink

Proszę - wytłumacz mi, czemu uważasz, że to właśnie chrześcijaństwo jest tą prawdziwą wiarą? Albo zadaj sobie pytanie, czy gdybyś urodził się w buddyjskiej rodzinie... w co byś wierzył? Ja ci odpowiem - byłbyś buddystą...

Właśnie... Wszystko zależy w jakiej rodzinie się urodzisz i jak Cię wychowają...

Nie jestem w najmniejszym stopniu katolikiem, jestem rodzimowiercą. Nie mam pojęcia skąd wysnules taki wniosek i nie mam pojęcia po co mi tłumaczysz pochodzenie paru dodatków do chrześcijaństwa, religii, która została stworzona przez ludzi a nie wyrosła razem z nimi.

Wiara jest zazwyczaj przekazywana z pokolenia na pokolenie, a mnogość religii potwierdza istnienie Bogów. Jak okiem w przeszłość sięgnąć, każda nacja czciła podobne Bóstwa, o tych samych specjalizacjach, inaczej Ich tylko przedstawiając. + Bóstwa lokalne Wink

Glazus- czy ty się nie naoglądałeś Kodu da Vinci? Rozumiem, partnerka Jezusa, da, da. Browna powinni podać do sądu za robienie wody z mózgu ludziom.

Crux - to też. Ale swoje wnioski wysnułem głównie na podstawie ewangelii Judasza oraz wielu innych. Otóż zostało napisanych więcej niż 4 ewangelie (sporo więcej) i swoje wnioski na ich podstawie wysnułem...

Eugeniusz hr. Czestochowy napisał:

Nie jestem w najmniejszym stopniu katolikiem, jestem rodzimowiercą. Nie mam pojęcia skąd wysnules taki wniosek i nie mam pojęcia po co mi tłumaczysz pochodzenie paru dodatków do chrześcijaństwa, religii, która została stworzona przez ludzi a nie wyrosła razem z nimi.

Wiara jest zazwyczaj przekazywana z pokolenia na pokolenie, a mnogość religii potwierdza istnienie Bogów. Jak okiem w przeszłość sięgnąć, każda nacja czciła podobne Bóstwa, o tych samych specjalizacjach, inaczej Ich tylko przedstawiając. + Bóstwa lokalne Wink

Warlike napisał:

Właśnie... Wszystko zależy w jakiej rodzinie się urodzisz i jak Cię wychowają...

Widać poglądy Glazusa ukształtowały głupie filmy Rolling Eyes

Oglądałem kod da vinci i ten film trzeba oglądać jak każdy inny - coś co się nigdy nie zdarzyło a nie traktować go jako film dokumentalny.

Przepraszam, ale jaki mój pogląd ukształtował głupi film? ŻADEN z moich poglądów nie jest oparty na filmie/książce "Kod Leonarda da Vinci"... Ludzie...

Sławko - zapewniam Cię, że oglądałem sporo filmów dokumentalnych nt. chrześcijaństwa oraz sporo o tym czytałem. I nie miało to nic wspólnego z tym kiczowatym filmem o którym ciągle gadacie... (chociaż książka była nawet fajna - jako FIKCJA LITERACKA).

Więc dlaczego opierasz na nich swoje argumenty?

Edit: Sorry, źle przeczytałem twój ostatni post a co za tym idzie źle zrozumiałem jego treść Sad

Sławko... Litości... Zacytuj mnie - gdzie jako argumentu użyłem tego filmu...

Glazus, mówisz, że poznałeś chrześcijaństwo z różnych filmów dokumentalnych i "ewangelii" i wysnuwasz na ich podstawie wnioski (w tym "ewangelii" Judasza).

Czy choć raz czytałeś Pismo Święte, na którym opiera się Kościół? Nie sztuka poznać chrześcijaństwo takie, jakie kreują różne media czy książki. Ja również mogę się zniechęcić do ciastek z kremem, bo ciocia powiedziała, że są niesmaczne, wuja w zeszłym roku złapał salmonellę, a w gazecie napisali, że są niezdrowe. Ale nie poznam ich, dopóki sam nie próbuję.
Więc ocena czegokolwiek, dopóki samemu się nie doświadczy jest w większości sfałszowana.

A poza tym, z ewangelii Judasza na pewno nie dowiesz się prawdy o chrześcijaństwie.

Uff pierwszy raz wypowiadam się w tym dziale, mam nadzieje że ostatni ;P. Ostatnio dosyc interesowałem się tą sprawą co tutaj omawiacie, posurfowałem trochę w internecie, pustka. Dopiero kiedy przestudiowałem kilka książek w bibliotece wychodzi prawda na jaw.
Kacper, zgodzę się z Tobą z jednym że z ewangelii Judasza nie należy brac na serio faktów. ALE ktoś już to powiedział, było dużo więcej niż 4 ewangelie. Dlaczego Kościół je tak szybko 'zatuszował'? Właśnie z książek sie dowiedziałem że w okresie wczesnego średniowiecza było najwiecej reform które pokolei 'wyrzucały' inne ewangelie, dokumenty które nie były po prostu Kościołowi na rękę. I taka jest prawda. I nie trzeba szukac prawdy w filmach, książkach Browna. Nawet najstarsi kronikarze z epoki średniowiecza mówią o tym że Kościół wycofywał z nauk pozostałe Ewangelie gdy ludzie je czytali.
A Twój Kacper szczerze przykład bardzo kiepski bo ta sprawa omawiana to nie sprawa według mnie Boga, Pisma Świętego, tylko po prostu Historii, historii burzliwej chrześcijaństwa.